26 lipca 2017 r.
W lipcu 2017 roku jeden z byków – tenByk był w Sevilli i odwiedził „Plaza de Toros” miejsce gdzie wielu jego pobratymców straciło życie. On jako jeden z nielicznych stanął na tej arenie i zszedł z niej żywy. Tego dnia w Sevilli było strasznie gorąco – termometr w centrum miasta pokazywał ponad 40 stopni Celsjusza. Ale warto było. To chyba jedna z najważniejszych podróży Byka.